Rekin zaskoczył plażowiczów
Scenę rodem z horroru przeżyli ludzie wypoczywający na plaży Barcares we Francji, we Wschodnich Pirenejach. To właśnie tam, w sobotę 22 lipca, zarządzono ewakuację wszystkich korzystających z kąpieli w morzu. Przyczyna okazała się przerażająca – wokół plażowiczów zauważono poruszający się, ciemny kształt i wystającą, charakterystyczną płetwę. Szybko okazało się, że przypuszczenia ratowników okazały się trafne – był to najprawdziwszy rekin! Według francuskich mediów zwierzę pojawiło się około 50 metrów od brzegu. Natychmiast podniesiono czerwoną flagę. Wszyscy kąpiący się w morzu uciekli w popłochu.
@j.a.c.clo La preuve en image du requin a Barcarès plage. Au début il était vraiment au bord... #requin#shark#barcares #barcaresplage
Rekin zidentyfikowany
Ratownicy przez jakiś czas obserwowali zwierzę. Ich zdaniem osobnik był cały czarny i mierzył około 2 metrów. Nie zachowywał się agresywnie i był spokojny. Opinię na ten temat wydał Patrick Masanet, dyrektor naukowy akwarium Oniria w Canet-en-Roussilon. Uczony twierdzi, że udało mu się rozpoznać gatunek rekina:
Najprawdopodobniej jest to rekin błękitny. Często można je zobaczyć w pobliżu plaż we Francji czy Hiszpanii, a (…) wiele małych ryb, takich jak sardynki czy makrele, zbliża się latem do wybrzeża. A to jest właśnie zdobycz, której szuka rekin błękitny. Rozumiem, że ratownicy ewakuują plaże na wszelki wypadek, ale nie ma powodu do paniki.
Zarówno ratownicy, jak i naukowcy powtarzają, że rekiny błękitne, które pojawiają się w pobliżu popularnych plaż, nie polują na ludzi. Wkraczają na nasze terytorium przypadkiem – albo szukają gatunków ryb, które są ich przysmakiem, albo są zwyczajnie zaciekawione.